Playboy:
60 facetów – mechaników, tapicerów i stolarzy – potrzebuje aż 450 godzin, żeby zbudować jednego Rolls-Royce’a. W fabryce która znajduje się w małym brytyjskim mieście Goodwod, są tylko dwa roboty przemysłowe, w dodatku pomagają tylko przy wykończeniu powłok lakierniczych.
Jak zajrzycie na stronę Rolls-Royce-a to znajdziecie tam wyłącznie zdjęcia rzemieślników którzy w pocie czoła wyszukują niedoskonałości na kremowej skórze oraz rąbią egzotyczne drzewa na drzazgi żeby później ułożyć z nich finezyjne ornamenty.