Przeoczyłem wczorajszy dzień znaczka pocztowego. Nie sądziłem że poza dniem Poczty Polskiej (18.10) jest jeszcze dodatkowe święto dla filatelistów. Mam nadzieję że na tegoroczny dzień znaczka pocztowego był dla was udany i będziecie miło go wspominać :) Jeśli komuś jeden dzień świętowania nie wystarczył, to proponuje rzucić okiem na interesujący okaz ze Szwecji.
Kategoria: Robotyka
Próbowaliście kiedyś wytłumaczyć komuś w wieku waszych rodziców czym się właściwie zajmujecie? No właśnie. Najczęściej słyszę: „aaa, robotnikiem”. Dlatego też przypadkowym znajomym wolę mówić że jeżdżę na roboty do Niemiec.
Stanowisko w oczach rozmówcy takie same, ale prestiż większy bo można niemiecki persil przywieźć :) Potem jeszcze krótkie przytaknięcie że chodzi o truskawki i ogórki i temat mojej kariery zawodowej mam z głowy.
Dzisiaj konkrety. Nie zgadniecie co dla was mam :)
Fundacja ABCXXI:
Codzienne czytanie (…) znakomicie wspiera jego rozwój psychiczny, intelektualny i społeczny, jest jedną z najskuteczniejszych strategii wychowawczych, a przy tym przynosi dziecku ogromną radość i pozostawia cudowne wspomnienia.
Wziąłem sobie te słowa do serca i poszerzyłem ostatnio domową biblioteczkę. Pomyślałem że pochwalę się wam moimi zbiorami.
Tak się tworzy legendę
Playboy:
60 facetów – mechaników, tapicerów i stolarzy – potrzebuje aż 450 godzin, żeby zbudować jednego Rolls-Royce’a. W fabryce która znajduje się w małym brytyjskim mieście Goodwod, są tylko dwa roboty przemysłowe, w dodatku pomagają tylko przy wykończeniu powłok lakierniczych.
Jak zajrzycie na stronę Rolls-Royce-a to znajdziecie tam wyłącznie zdjęcia rzemieślników którzy w pocie czoła wyszukują niedoskonałości na kremowej skórze oraz rąbią egzotyczne drzewa na drzazgi żeby później ułożyć z nich finezyjne ornamenty.
Mr. Shrink
Uważam że robotyk powinien miec podstawową wiedzę o procesie który wykonuje „jego” robot, więc dziś (znowu?) trochę o spawalnictwie. Bonus: wasze dziecko może być bardziej zainteresowane tym wpisem niż wy :)
Nie regulujcie odbiorników
Tym z was którzy zaglądają tu regularnie należy się parę informacji. Przez ostatni miesiąc nie pojawił się tu ani jeden nowy tekst i prawdopodobnie taki stan rzeczy utrzyma się przez najbliższe 2-3 tygodnie. Jestem tak pochłonięty zarabianiem na kawior i parówki że nie mam nawet czasu pokończyć zaczętych wpisów.
PS. Kolejny raz zachęcam do zaprzyjaźnienia się z Facebookiem lub RSS – dostaniecie powiadomienia za każdym razem gdy na stronie pojawi się coś nowego.
…a maj miesiącem robotyki. Jeżeli ktoś się nudził (lub jest studentem :) to w zeszłym miesiącu co kilka dni miało miejsce jakieś wydarzenie związane z robotyką.
Dzisiejszy wpis będzie miał dwóch bohaterów. Pierwszą z nich jest Piggy. Piggy jest radosną świnką o różowym pyszczku która lubi beztrosko chrumkać. Przyjrzyjcie się jej dobrze.
Nokia was leader on the mobile phone market over 14 years. I had great sentiment to Nokia products. So, today we back to the past – to times when Finnish manufacturer produced amazing things (and I don’t think about Nokia 3310 or 6310i :-). Forget about lumia 928, pure view and tommorow event in London. Let’s talk about teollisuusrobotti :)
Projektowanie i konstrukcje inżynierskie:
Początki robotyki przemysłowej w Polsce sięgają przełomu lat siedemdziesiątych (od 1976 roku w IMP) i osiemdziesiątych, chociaż pierwsze prace badawcze prowadzone były już w latach sześćdziesiątych przez Politechnikę Warszawską i Instytut Techniki Lotniczej.
Jednym słowem: zwycięstwo :)
Jak zbudowany jest robot?
Robot przemysłowy to kilka serwonapędów, trochę przekładni i siermiężnie obrobione ramiona. Chcecie zobaczyć jak z tego wszystkiego złożyć kompletny manipulator?
Nie wszyscy wiedzą ale w latach 70 i 80 w Polsce prowadzono prace badawcze i budowano roboty przemysłowe własnej konstrukcji. Dzisiaj już prawie nikt nie pamięta o robotach RIMP-401, PR-02 czy NM-1-10. Pora to zmienić.
Pierwsza świeczka na torcie
Fabryka robotow jest już w sieci od roku. To dobry moment na kilka informacji o tym co wydarzyło się przez ten czas i planach na przyszłość związanych z tą stroną. Nie chciałem robienić jakiegokolwiek podsumowania, ale ponieważ idzie gorsze, to stwierdziłem że któregoś z moich trzech czytelników może to zainteresować :)
Pierwsze roboty przemysłowe były programowane poprzez nauczanie (przeciągnięcie ramienia maniuplatora w wybraną pozycję). Był to jedyny sposób z jakim radziły sobie pierwsze kontrolery (i do tego taki, który potrafili ogarnąć ich programiści :-). Z czasem nauczanie zostało wyparte przez teach pendanty i programy generowane off-line. Prostota i intuicyjność najstarszej metody programowania sprawia że coraz więcej producentów myśli o jej ponownym zaimplementowaniu w swoich urządzeniach.