When you need find something in ABB robot backup you have two solutions: use RobotStudio, or software like notepad provided with your system. RoboStudio has a lot of advantages, for example: syntax check and auto-completion. But when you have quick and dirty job (like checking Wobj values) you don’t need all of these functions.
Kategoria: Abb
Spowszedniały mi typowe aplikacje zrobotyzowane. No bo ile można. Spawa, klei, paletyzuje? Nieźle, ale z robotów można „wycisnąć” znacznie więcej.
I nie potrzeba do tego katedry profesorów i milionowych budżetów. Dziś o jednym z takich pomysłów, który mógł zrealizować każdy z nas.
Piękną wiosnę mamy tej zimy. Z plusów: auto można myć bez problemów bo temperatura ciągle na plusie :) Ale nie wszyscy mają tak dobrze. Zastanawialiście się jak wygląda mycie ogromnej wywrotki w kopalni odkrywkowej?
No i doczekaliśmy się siódmej generacji „ciężkich” robotów od ABB. Z zewnątrz nie ma rewolucji (a przynajmniej nie takiej jaka miała miejsce przy premierze krc4). Główny nacisk położono na obniżenie kosztów użytkowania i łatwiejszy serwis. „Przy okazji” przeprojektowano napędy oraz przekładnie co pozwoliło podciągnąć prędkości i dokładność robota.
Przeoczyłem wczorajszy dzień znaczka pocztowego. Nie sądziłem że poza dniem Poczty Polskiej (18.10) jest jeszcze dodatkowe święto dla filatelistów. Mam nadzieję że na tegoroczny dzień znaczka pocztowego był dla was udany i będziecie miło go wspominać :) Jeśli komuś jeden dzień świętowania nie wystarczył, to proponuje rzucić okiem na interesujący okaz ze Szwecji.
Dzisiaj konkrety. Nie zgadniecie co dla was mam :)
Roboty ze zintegrowanym okablowaniem (hollow wrist) posiada w swojej ofercie każdy liczący się producent. W większości wypadków są to jednak konstrukcje przeznaczone dla spawania łukowego o niewielkim udźwigu. Chlubnym wyjątkiem było do tej pory Comau, które oferowało manipulatory o dużym udźwigu i uczyniło ze zintegorwanego okablowania swój znak firmowy. Konstrukcja ostatnich osi przypominająca połączone kolanka do wody nie daję się pomylić z niczym innym.
W jakim języku programuje się roboty przemysłowe? – pyta Andrzej, 29 lat z zachodniopomorskiego. Popularność robotów sumo i całego elektronicznego DIY wypacza nieco postrzeganie robotów przemysłowych przez społeczeństwo. Jeśli zapytacie o język programowania robotów studenta pierwszego roku automatyki i robotyki to usłyszycie: asm/C/Java/nie wiem.
Kto słyszał o zgrzewaniu tarciowym z przemieszczeniem materiału (FSW)? Nikt? To najwyższa pora żeby nadrobić zaległości. FSW jest na razie wykorzystywane głównie w przemyśle lotniczym, ale można się spodziewać że wkrótce będzie powszechnie spotykane w motoryzacji.
Volvo i Audi już wykorzystują je w praktyce. W robotyzacji tego procesu pionierem było Abb. Kuka nie chcąc pozostać z tyłu podpisała właśnie porozumienie z EADS na wykorzystywanie ich technologii zgrzewania tarciowego.
Każdy kto planuje kupno robota zastanawia się ile będzie kosztowała jego eksploatacja. Pojawiają się dylematy. Kupić używaną maszynę i liczyć się z koniecznością częstszego serwisu, czy wybrać nowego robota i mieć spokój w początkowym okresie użytkowania? Jeśli robot jest już po gwarancji to wybrać niezależny serwis, czy oddać robota pod opiekę producenta?
„Tom and Michael, two stressed workers of an SME, dream of a robot helping them in their daily routine. One idea inspires the next…”
Brzmi jak początek telenoweli? To wprowadzenie do filmu promującego inicjatywę SMErobot. Zastanawialiście się kiedyś jak wytłumaczyć nietechnicznym osobom problemy robotyki w małych i średnich firmach? Zobaczcie jak zrobili to twórcy tego spotu.
Przejście z fotografii analogowej na cyfrową było szansą dla firm które nie miały do tej pory nic wspólnego z utrwalaniem obrazów. Korzystając z doświadczenia w produkcji elektroniki kilku producentów weszło na rynek zanim duzi gracze zdążyli przestawić się na dobre z produktów analogowych na cyfrowe. Swoją szansę wykorzystał m.in. Panasonic czy Sony (który z czasem wykupił Minoltę).
Podobnie próbuje postąpić Universal Robot – duński producent manipulatorów przeznaczonych dla małych przedsiębiorstw. Na rynku opanowanym przez dużych graczy, takich jak Fanuc, Abb czy Comau znalazł swoją niszę i wypuścił robota dla którego branżowi potentaci na razie nie mają konkurencji.