…co nie znaczy że nie mogą służyć do rozrywki. Producenci i integratorzy przy okazji targów i premier nowych produktów próbują przyciągnąć zainteresowanie klientów wszelkimi sposobami. Dlaczego więc nie zrobić z robota szafy grającej?
Muzyka nie zachwyca (przynajmniej mnie), ale sam pomysł jest ciekawy. Szkoda że szósta oś nie może kręcić się w nieskończoność – roboty raczej nie wyprą z rynku gramofonów :)