Roboty w hollywoodzkich produkcjach pojawiają się regularnie, choć zwykle nie w tej formie którą znamy z fabryk. Kuka wytrwale pracuje żeby to zmienić.
Produkty niemieckiej firmy pojawiają się w kolejnych superprodukcjach. Do tej pory można było zobaczyć je m.in w filmie Tomb rider, Bondzie oraz ekranizacji książki Dana Browna. Poza występami na planie filmowym roboty Kuka są wykorzystywane przy nagrywaniu scen specjalnych. Manipulatory z Augsburga miały swój udział m.in. w produkcji Fast & Fourious.
Ostatnim dużym przebojem przy produkcji którego były wykorzystywane niemieckie roboty był Sherlock Holmes 2: Gra cieni. Pomogły nakręcić scenę upadku Sherlocka i Moriarty-ego w przepaść. Aktorzy byli przymocowani za pomocą specjalnych uprzęży do robotów, a całe tło zostało dodane w późniejszym etapie. Do stworzenia wodospadu wykorzystano sceny nagrane w Kanadzie, Islandii i Norwegi. Dzięki robotom możliwe było stworzenie efektownego ujęcia bez narażania aktorów na niebezpieczeństwo. Cała scena upadku trwa łącznie 30 sek, ale fragment który był nagrywany z pomocą robotów stanowi jedynie jej część. Przebieg pracy możecie zobaczyć na poniższym filmie.
Efektem tych wszystkich prac jest ta scena.
Jeśli myślisz o własnym, niepowtarzalnym filmie to zgłoś się do brytyjskiego Blueberry studio. Ta angielska firma specjalizuje się w tworzeniu efektów specjalnych z wykorzystaniem robotów przemysłowych. Powiedzmy stop nudnym filmom z wesel! :)
2 odpowiedzi na “Światło! Kuka! Akcja!”
Niezła symulacja, można by w ten sposób ćwiczyć skoki spadochronowe…
Świetne! Podkręcić obroty i mamy wesołe miasteczko dla dorosłych :D