Roboty firmy Kuka i standard programowania VASS grupy Volkswagen to kombinacja z którą prędzej czy później spotyka się większość robotyków. Kuka przy wszystkich swoich zaletach ma na tle konkurencji jedną paskudną wadę – koszmarny format zapisu programów. A gdy do tego dodamy jeszcze standard grupy VAG… to w zwykłym edytorze tekstowym nie da się nic wyczytać z programu. Zobaczcie zresztą sami jak wygląda (niepełna!) deklaracja jednego punktu:





